Kiedy zaprowadzić dziecko do logopedy?
Powszechnie przyjmuje się, że dziecko powinno zacząć mówić w wieku 12 miesięcy. Czasem pierwsze słowa pojawiają się nieco wcześniej, a czasem – trochę później. Mowa rozwija się jednak znacznie wcześniej. Jeszcze w fazie życia płodowego dziecko słyszy dźwięki, zapoznaje się z głosem mamy i taty i powoli zaczyna samo dojrzewać do opanowania umiejętności mówienia.
Według normy roczne dziecko mówi ok. 3 słów. Dwulatek powinien operować już 300-400 słowami. U dziecka trzyletniego zasób słów powinien wynosić ok. 1000. Siedmiolatek natomiast używa ok. 4000 wyrazów. Trzeba jednak pamiętać o tym, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Najważniejsze to obserwować, czy dziecko rozumie mowę na poziomie odpowiednim dla swojego wieku.
Do 5 roku życia dziecko ma pełne prawo do wad wymowy. To po prostu fizjologia – mięśnie buzi i języka są jeszcze zbyt słabe, żeby wymówić takie trudne głoski jak „sz”, „ż” albo „r”. Dziecku wolno zastępować głoskę „r” głoską „l”. „Sz” może brzmieć jak „s”, a „cz” - jak „c”. Rodzice powinni zasięgnąć opinii logopedy, gdy wady wymowy utrzymują się u dziecka dłużej albo gdy głoski są zdeformowane, przez co mowa jest niezrozumiała.
Jak stymulować rozwój mowy u dziecka?
Jeśli dziecko mówi mało albo niechętnie, warto „zalewać” je słowami. Trzeba mówić, mówić i jeszcze raz mówić – i to od pierwszych dni życia dziecka! Podczas spaceru warto opisywać drzewa i samochody na ulicy, w sklepie opowiadać o towarze na półkach, a na placu zabaw mówić do znudzenia o wszystkim, co tylko przykuje uwagę dziecka. Dobrze też pomyśleć o wczesnym odstawieniu smoczka. Dwuletnie dzieci powinny rozstać się z nim definitywnie!
Jeśli u dziecka pojawi się wada wymowy, dobrze jest regularnie ćwiczyć buzię i język. Zbawienne działanie mają masaże ust i języka, a także doskonale nam znana gimnastyka – podnoszenie i opuszczanie języka, liczenie zębów czubkiem języka, ziewanie z zamkniętymi ustami czy też zwijanie języka w trąbkę.
Czy logopeda jest potrzebny przy nauczaniu języków?
Niektóre wady wymowy są przeciwwskazaniem do nauki języków obcych. Na przykład jeśli dziecko sepleni wysuwając język między zębami, nie powinno uczyć się języka angielskiego. Dlaczego? Otóż w języku angielskim taka wymowa jest jak najbardziej poprawna. Może się więc zdarzyć tak, że przez mówienie po angielsku dziecko utrwali sobie ten zły nawyk. Logopeda nadzorujący kurs języka obcego skoryguje wymowę w ojczystym języku, a wtedy dziecko bez problemów będzie mogło uczyć się języka obcego.